Broszurka

Koło MIłośników Trolejbus · Gość

Wpadła nam w łapy broszurka. „Przyroda Powiatu Żuromińskiego” Dzieło to, wydała powiatowa władzuchna. Zaprasza w nim do odwiedzenia naszych ziem. Musi, będzie to coś kolportowane na zewnątrz. Może nawet do władz wyższych.
Mając taki chwalebny cel, sądzimy, że jeszcze trzeba tę broszurkę dopracować. Są tam bowiem zdjęcia, które delikatnie mówiąc, są technicznie.... takie sobie. No, ale jeśli nie stać władzy na lepsze – trudno. Powiat – to i zdjęcia powiatowe.
Ale my nie o tym;
Otóż autorem zdjęć w tej broszurce jest niejaki Dobrowolski. Zbigniew zresztą. Tak jest w broszurce napisane. A broszurkę wydała władza. Władza chyba wie co czyni. Władza chyba ma na to dokument. Oświadczenie autora zdjęć.
Tymczasem, według naszej najlepszej wiedzy – autorem jednego ze zdjęć ( widoczek na Wkrę na Łazach) jest nasz kolega –Kuba Sadowski. Kuba jeszcze o tym nie wie. Jak się dowie – to się wkurzy. Autorem następnego zdjęcia (taki tam grzybek)– jest Andrzejek Szlom. Też jeszcze nie wie. Jak się dowie, będzie płakał przez dwa dni. Autorem zdjęcia z łabądkami – jest Adama Ejnik – nasz nauczyciel. Nie wiemy, czy wie. Boimy się pytać. Anita, Wojtek, Łukasz i Karolin jak się dowiedzą, że ich zdjęcia też są w broszurce – tooooooo... Będzie dym.
W broszurce natomiast stoi jak byk – Autorem jest Dobrowolski. Zbiszek zresztą.
Chcielibyśmy zapytać władzę, czy czasem jakiegoś małego fetorku z tego nie będzie. Chcielibyśmy, żeby władza nam wyjaśniła
Wszak broszurka idzie w świat. Lepiej, żeby była czysta. Jak łza.
Na razie nie powołujemy się na art. 17 Ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny i Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Na razie tylko pytamy.
Na razie grzecznie.
Na razie władza milczy.
Koło miłośników trolejbusów

NauM

pytaliście grzecznie, spoko, ale czemu tutaj?
tutaj władza nie zagląda (może z wyjątkiem Michasia Bodenszaca).
mam nadzieję, że wystosowaliście do władz jakieś stosowne pismo? wszak minęły 4 miechy, ja broszurkę tez widziałem, ale o Was ani słowa tam nie było? So?

bodenszac · Gość

Myślę, że w tej sprawie wypowiedzieć powinni się przede wszystkim "okradzeni" autorzy. Co oni na to?

Pozdrawiam
Michał Bodenszac

Adam Ejnik · Gość

Przyznam szczerze, że nie mam ani ochoty, ani zamiaru pozywać do sądu nikogo, kto wykorzystał moje ot przypadkowo zrobione zdjęcie (cztery łabędzie) do własnego użytku. Mam w domu lepsze zdjęcia. Rozumiecie?

NauM

nie chodzi o pozywanie do sądu. ja np. chciałbym, zeby pod zdjeciem, ktore zrobilem pojawilo sie moje nazwisko.

gej · Gość

Wpadła nam w łapy broszurka. „Przyroda Powiatu Żuromińskiego” Dzieło to, wydała powiatowa władzuchna. Zaprasza w nim do odwiedzenia naszych ziem. Musi, będzie to coś kolportowane na zewnątrz. Może nawet do władz wyższych.
Mając taki chwalebny cel, sądzimy, że jeszcze trzeba tę broszurkę dopracować. Są tam bowiem zdjęcia, które delikatnie mówiąc, są technicznie.... takie sobie. No, ale jeśli nie stać władzy na lepsze – trudno. Powiat – to i zdjęcia powiatowe.
Ale my nie o tym;
Otóż autorem zdjęć w tej broszurce jest niejaki Dobrowolski. Zbigniew zresztą. Tak jest w broszurce napisane. A broszurkę wydała władza. Władza chyba wie co czyni. Władza chyba ma na to dokument. Oświadczenie autora zdjęć.
Tymczasem, według naszej najlepszej wiedzy – autorem jednego ze zdjęć ( widoczek na Wkrę na Łazach) jest nasz kolega –Kuba Sadowski. Kuba jeszcze o tym nie wie. Jak się dowie – to się wkurzy. Autorem następnego zdjęcia (taki tam grzybek)– jest Andrzejek Szlom. Też jeszcze nie wie. Jak się dowie, będzie płakał przez dwa dni. Autorem zdjęcia z łabądkami – jest Adama Ejnik – nasz nauczyciel. Nie wiemy, czy wie. Boimy się pytać. Anita, Wojtek, Łukasz i Karolin jak się dowiedzą, że ich zdjęcia też są w broszurce – tooooooo... Będzie dym.
W broszurce natomiast stoi jak byk – Autorem jest Dobrowolski. Zbiszek zresztą.
Chcielibyśmy zapytać władzę, czy czasem jakiegoś małego fetorku z tego nie będzie. Chcielibyśmy, żeby władza nam wyjaśniła
Wszak broszurka idzie w świat. Lepiej, żeby była czysta. Jak łza.
Na razie nie powołujemy się na art. 17 Ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny i Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Na razie tylko pytamy.
Na razie grzecznie.
Na razie władza milczy.
Koło miłośników trolejbusów